Bardzo dobrze smakuje ona z bitą śmietaną oraz owocami. Nie ma mowy bez niej o przyzwoitym serniku. Pomimo tego, że jest ona zdrowa, to nim ją kupimy powinniśmy poświęcić chwilę na poznanie jej składu.
Galaretka w składzie posiada składniki żelujące.

Źródło: http://www.flickr.com
Zazwyczaj jest to żelatyna, pektyny lub agar. Niezwykle wielokrotnie pośród naszych babć albo mam jest takie przekonanie, że galaretkę można by jeść bezkarnie czy nawet z korzyścią dla zdrowia. W dużej części galaretek początkowe miejsce zajmuje cukier. Nie jest to najlepszą informacją, gdyż nadmiar cukru w naszej diecie może powodować poważne konsekwencje zdrowotne. Może to być próchnica i ubytki w zębach, nadwaga, choroby serca, odczucie zmęczenia oraz ociężałość. W składzie galaretki mamy również żelatynę. Żelatyna nadal wzbudza polemiki mimo tego, że jest ona pochodzenia naturalnego. Po połączeniu jej z wodą żelatyna pęcznieje i robi się z niej żel. Znaczna niechęć do żelatyny jest w dużej mierze wywołana chorobą wściekłych krów. Było takie przeświadczenie, że żelatyna jest otrzymywana z organów zwierzęcych, które posiadają śmiercionośne priony. Jednak żelatyna posiada także kolagen i spożywanie jej niezwykle dobrze przyczynia się na stawy.

Źródło: http://www.flickr.com
Galaretka w proszku posiada barwnik. Jednak niezwykle wielu wytwórców gwarantuje, że te barwniki są naturalnego pochodzenia. W takiej galaretkach odnajdziemy między innymi antycyjany, kurkuminę i koszenilę. Przy pomocy antocyjanów możemy otrzymać galaretkę w kolorze niebieskim. Występują one w owocach i kwiatach. Kurkumina daje nam galaretkę żółtą. Koszenila daje nam galaretkę czerwoną. Dziś do nabycia mamy również galaretki ze sztucznymi barwnikami.
Może to być na przykład galaretka posiadająca czerwień koszenilową i może ona powodować alergię i działać nawet kancerogennie. W galaretkach w kolorze zielonym bardzo częstym składnikiem jest żółcień chinolinowa.